Padaczka
Odwołane,sprzedająca odwołała sprzedaż działki z powodu prawdopodobnie wypadku w rodzinie(tak się tłumaczyła)a z naszych już zasiągniętych informacji okazuje się że sprzedaż aktualna.Pozwoliliśmy sobie na sprawdzenie wiarygodności tej informacji i znajomy dzwonił jako nowy klient i uzyskał informacje że,dzisiaj podpisuje ta pani umowę sprzedaży u notariusza notabene termin załatwiony przez nas,tylko dziwne że nie z nami.Zadzwoniliśmy do notariusza i jak się okazało,że nasz termin jak i godzina załatwiane osobiście przez nas nie zostało przez panią sprzedającą odwołane.Czyli dorosła kobieta zachowuje się jak nieodpowiedzialne dziecko zasłaniając się wypadkiem zamiast powiedzieć prawdę.Prawdopodobnie ktoś nas przebił cenowo ale można było o tym powiedzieć,ponegocjować cenę sprzedaży a nie kłamać.
Tak więc dalej trwa poszukiwanie działeczki pod nasz domek.