Od jakiegoś czasu jesteśmy w stałym kontakcie meilowym i telofonicznym z OKNO-PLASTEM,chodzi mianowicie o to że okna jakby od samego poczatku były dobrze wyregulowane ale potem zaczeły sie zle domykać ,szczególnie okno tarasowe.Przygoda tu taka się zaczęła że był problem przy przesuwaniu co skutkowałao rysowaniem ościeżnicy,ogómienia a nadodatek tego nieszło je puzniej zamknąc,telefony,meile wraz z opisem co sie dzieje jak i fotkami na bierząco były wysyłane.
Doszło do takiej sytuacji ze zaczęła się wyginać lekko klamka,szybko to zgłosiliśmy,czas oczekiwania na montażystów miesiąc czasu,ponowny telefon do pani do oddziału w Mierzynie,że coś nie tak sie dzieje z oknem i klamką. pani zaproponowała nie otwierania okna tarasowego do czasu przyjazdu montażystów,chyba smieszne aby miesiąc czekać bez otwierania tarasu
telefon od pani,moga montarzyści być za dwa dni,przyjechali i sami byli zdziwieni co sie dzieje z oknem,chcieli wyregulowac ,ustawic aż klamka pekła w srodku-podobno to drugi taki przypadek,i ups bez klamki nic nie da się dalej zrobic,wiec panowie pojechali i za chwile wrocili z pozyczona klamką dokrecili,niby wyregulowali klamke zabrali,i znowu lipa ,bo brak otwierania tarasu
ponowny tel do pani a pani na to ze to juz nie w ramach gwarancji tylko trzeba se kupic nowa klamkę o wartości 270netto,a my że co ,że jest gwarancja i bedziemy sie odwoływac,a ona to prosze kupic zaplacic a my puzniej zwrocimy pieniadze,w co bardzo watpie zeby do tego doszlo,no i rozkminka co bedzie dalej,jak dlugo to wszystko potrwa
No i wczoraj na wieczór telefon ze do 24 sierpnia najpuzniej przyjada montarzysci z nowa klamka,zaloza i wyreguluja a optarcia na ogómieniach czyms nasmafuja aby nie było widac
a do calosci tych problemow,dodam ze z zewnatrz zaczelismy mierzyc wymiary okien,szyby wzgledem framug i widac roznice jednym brzegiem a drugim,zostało to rowniez,utrwalone aparatem i wyslane
i takie o to to sa nasze perypetie z OKNO PLASTEM trwajace juz prawie 2miesiace
przestroga taka pilnowac,pilnowac,samemu mierzyc i domagac sie swego
kilka fotek
pekniety zamek w srodku klamki
,szczeliny w srodku ,wykreca okno
a tu jakby srodkiem sie zapadało
tak wiec placicie,wymagajacie i pilnujcie aby bylo wszystko dobrze zrobione,zamontowane