Przygotowania do kolorów
Wszystko wyklejone pasprawdzane czas na kolorek
Wszystko wyklejone pasprawdzane czas na kolorek
Powiem wam coś,że tak mi sie spodobało;czyt. Dorota,że pakuje najpotrzebniejsze żeczy,codziennego uzytku,kosmetyki,cos do spania,przykrycia,coś co w czym mogłabym ugotować,zjeść i ciuchy aby do pracy dojechać,bo mąż z córą maja wakacje i wyprowadzamy się na budowe a co nie moge ,mogę bo to moje,nasze.Mąż z rana z córcią a ja po pracy do nich dołącze,i narazie do niedzieli,damy rade i z posiłkami i z kąpielą
juz sie nie moge doczekać
No i zaczęło sie malowanie,narazie na pierwszy zut poszły do malowania zabudowy,kolor-ciemny szary
w kolejnych dniach na drugi zut pójdą sciany,trzeba tylko zabezpieczyc okna ,odpalić agregat do malowania i efekty ścian już nie długo
Kominek wygrzewa podłoge i testujemy ustawienia i kominka i bufora, 2 godziny grzania i temperatura c.o. na poziomie 85 stopni czyli max ale to tyko próba wiec teraz schodzimy do niższych temperatur,temperatura bufora 72 stopnie,podłogówkę z 25stopni z wczoraj do dziś podnieśliśmy do 30 stopni,według zaleceń tylko o 5 w górę
z innych tematów sprzątanie i dobieranie kolorów do salonu
Spało sie super,bardzo głęboki sen,człowiek chyba mógłby spać dalej gdyby nie burczenie w brzuchu i pies domagający sie wyjścia na spacer.Jednym słowem,cisza,spokój.Szkoda tylko że za oknem brak słonka ale i tak cieszy nas fakt że to na swoim domku,córa zadowolona,tak jej sie spodobało,że chce juz tu zostać
a tak o to miała przygotowane spanie córa,na steropianie ,dmuchany jednoosobowy materac i dwa koce,najważniejsze że sie wyspała i chce więcej,radośc dziecka przekonuje aby jak najszybciej zwozić graty i sie wprowadzać