Podsumowanie 2013 roku
Podsumójmy,a mianowicie mąż marzył o zrobieniu stanu zero,ale dzięki jego zapału i chęci posiadania własnego domku oraz zadowolenia z tego,że robi to własnymi rękoma i jak te prace szybko postępują mamy postawione już ściany i już nie bawem bo w styczniu będzie postawiona więźba dachowa-również za jego zasługą wraz z pracownikami no i nawet może już w marcu bęą zamontowane okna.Tak więc prace poszły bardzo daleko,jesteśmy bardzo z tych efektów zadowoleni,oby tak dalej te prace szybko postępowały jak do tej pory