Oczekiwanie-jak na narodziny dziecka
W końcu po długim oczekiwaniu bo aż od stycznia do dnia wczorajszego,otrzymaliśmy w końcu papiery z adaptacji projektu.Strasznie długo ta u nas papierolgia trwa,a to tylko parę pieczątek i podpisów.Czas teraz na wypełnienie wniosków na odrolnienie i na wydanie zgody na budowę.Ale żeby nie było,że u nas nic się niedzieje to nie,postanowiliśmy tą naszą działęczkę jakoś troszkę podszykwać,więc aby ją jakoś zabezpieczyć zaczęliśmy wkopywać słupki,gdzie następnie pujdzie pużniej siatka,nawieżliśmy szlaki na wyrównanie drogi dojazdowej,gdzie wraz z sąsiadami nażuciliśmy i wygrabiliśmy ją na drodze.fotoleracje pużniej