Prezent od sąsiada
Data dodania: 2013-05-21
W sobotę zajeżdzając na działęczkę miłym zaskoczeniem naszym oczom ujżeliśmy nawiezioną ziemię,To nasz sąsiad równając swoją działkę ,jednocześnie pozbywając się ziemi dużo nie myśląc po wstępnych rozmowach nażucił ją nam tam gdzie mieliśmy spad w narożniku co i tak trzeba by było tej ziemi nawieżć.a że pogoda dopisywała więc zaczeliśmy naciągać na wcześniej powbijane słupki siatkętak więc pobyt na działce pomimo pużniejszej ulewy nie poszedł na marne.Kolejny krok do przodu,oby inne też tak szły szybko i sprawnie