Podpisanie umowy na wode
W poniedziałek odwiedził nas pan z wodociągów ,spisal numery licznika i zabrał umowe podpisaną teraz czekac na zwrot i przekazac projektantowi .Jeden papierek mniej do załatwiania .Teraz legalnie mogę lac wodę :]
W poniedziałek odwiedził nas pan z wodociągów ,spisal numery licznika i zabrał umowe podpisaną teraz czekac na zwrot i przekazac projektantowi .Jeden papierek mniej do załatwiania .Teraz legalnie mogę lac wodę :]
Dziś nas projektant wyprostował, warunki wody które mamy na poprzedniego właściciela musimy przepisać na siebie pomimo tego, że studnia z wodomierzami jest już na działce . Więc w samochód i do wodociągów i tu zonk,bo warunki straciły ważność bo termin przeleciał .
Więc nie długo myśląc mówię, że niech nadadzą nowe na to pan że 250 zl się należy za warunki, ja nato mówię że wodomierz już jest ,to pan na to że muszę podpisać umowę z nimi, ja na to -po co a pan że w przeciwnym wypadku odetną wodę i będę zaczynał jeszcze raz.
Kwadratura koła.
Więc doszło do tego że byśmy mieli co dać projektantowi-wszystkie papiery,to trzeba podpisać już umowę na dostarczenie wody, całe szczęście że to mały koszt, wiec w poniedziałek mamy odwiedziny pana na działce celem spisania numerów licznika i będziemy mieli co dać projektantowi .
Koszty niewielkie,ale na tym koniec dzisiejszych wrażeń,mianowicie wracając z wodociągów drogą polną, ograniczenie jak w mieście bo poco inaczej ,dojerzżając do zabudowań odpuściłem gaz ,żeby się na spokojnie dobujadź a tu następny zonk wychodzi se pan policjant i gdzie panu tak śpieszno , przecież ja zwalniałem no tak ale za wolno mówi mi i pokazywał jeszcze dwie prędkości gdzie druga była już mniejsza ,pewno bo tam z górki i 100zl w plecy +4 punkty tak do równego rachunku ,pozdrawiamy policję i nasze bzdurne ograniczenia szybkości.
Dziś dostaliśmy pierwsze wyceny pomp ciepła jeszcze pogadać trzeba z sąsiadem i skonsultować za i przeciw. ceny około 21tys + bufor i inny galimatjas 5600.
Komentujcie i podzielcie sie swoimi wiadomościami .Wycenami jak i utrzymaniem jesli ktoś ma.
Dziś zawitaliśmy na działeczkę,rozmawialiśmy z sąsiadami i wypytaliśmy go o pompę ciepła powietrzną,którą ma zamontowaną firmy LG, bardzo zadowolony jest z bezobsługowości system, chata większa od naszej ,bo gróbo ponad 200 m2 ,
Pompa bez podłogówki kosztowalła go 19 tys ,więc nas to bardzo zainteresowało tym bardziej ze rachunki za prąd ma relatywnie małe.Więc w domu znowu przemyślenia i wysyłanie zapytań ofertowych .
Z kalkulatorów jednej szczecińskiej firmy wychodzi, ze do nas mniej więcej wyszło by między 15 a 16 tys a odchodzi komin ,zapłata do gazowni 2200, podłączenie gazu, skrzynka do gazu, kocioł kondensacyjny około 5000 do 8000 tys i instalacja, a w eksploatacji ok 65 zł abonamentu za gaz miesięcznie ,więc suma sumarum zaczyna to dość dobrze wyglądać.
Czy ktoś ma pompe i jak jest zadowolony.
Dziś wydrapałam na necie fotkę ADASIA z firankami i fotelami na tarasie, niby nic a oko cieszy .